Kiedy patrzyłam jak wszyscy rozjechali się w swoje strony, stwierdziłam, że życie jednak było czegoś wart.
Dowiedziałam się kim byłam, chociaż przyznaję, że same moje pochodzenie nadal jest nieznane, ale przestałam szukać. Znalazłam i pokonałam to, co musiałam. I nie pragnęłam niczego więcej jak rozłożyć się na sofie w swoim domu i oglądnąć z Sarah telewizję.
Bonnie i Kol wyjechali do Hiszpanii, Caroline po długich kłótniach z Klaus'em do Rzymu, Stefan i Rebekah do Europy razem z jego córką Aurorą, a Damon i Leo zostali tutaj.
Można powiedzieć, że nie przypadła mu rola wujaszka.
Elijah razem z Katherine pojechali siną w dal do Grecji.
O reszcie nic nie wiedziałam i zdałam sobie sprawę, że może nie chciałam.
Ale wiedziałam jedno:
Że mimo wszytko, coś w głębi mojego umysłu mówiło, że to jeszcze nie koniec i, że jeszcze kiedyś się spotkamy. Musiałam tylko poczekać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz